Koferdam, a co to takiego?

by - 24 stycznia


Standardem nowoczesnych gabinetów stomatologicznych podczas leczenia stał się koferdam.
Jest to taki płatek gumy (w różnych kolorach) rozciągnięty na ramce. W gumie jest zrobiona dziura na klamrę, która jest zakładana na ząb. Przed każdym leczeniem indywidualnie do danego przypadku planujemy koferdam. Uff- teoria za nami ;)

A jak to wygląda w praktyce przy pierwszej wizycie?
Ojeeeej - chce mi to Pani całe włożyć do buzi?
Bez obaw drogi pacjencie, na ząb nakładamy tylko klamrę, co zaraz pokażę ;)


A do czego służy ten koferdam i czy nie możemy leczyć bez? (w myśl zasady- boimy się tego co nam nieznane, więc jak nie znamy koferdamu to może lepiej go nie poznawać? - nic bardziej mylnego).

Z punktu widzenia stomatologicznego koferdam zapewnia doskonałą izolację od środowiska jamy ustnej (m.in. od śliny, języka, policzków)

Bezpieczeństwo - eliminujemy ryzyko aspiracji czy przypadkowego połknięcia materiałów stomatologicznych jak i wymienianych wypełnień.
Jest to bardzo istotne podczas wymiany wypełnień amalgamatowych (srebrnych), gdyż cała zawartość jest wciągana ssakiem znad gumy i nie ma ryzyka, że opiłki powędrują do gardła pacjenta.

W trakcie leczenia endodontycznego (kanałowego) używa się stężonych roztworów chloru, które mają działanie bakteriobójcze, ale również działają drażniąco na śluzówkę jamy ustnej, więc ważna jest ochrona jamy ustnej, by jej nie poparzyć.

Koferdam pozwala nam skupić się na małym obszarze zabiegowym i wykonać swoją pracę z najlepszą precyzją.

No i jeszcze ważna rzecz - eliminujemy używanie wałeczków ligniny podczas zabiegów, a wiem, że większość pacjentów tego bardzo nie lubi.

Z moich obserwacji - koferdam pozwala pacjentowi zrelaksować się, zapomnieć o zabiegu, gdyż pacjent nie musi się skupiać nad tym co robi językiem i pozwala swobodnie przełykać ślinę.
Dowodem na to jest naprawdę spory odsetek śpiących pacjentów ;))

Zatem moi drodzy - zachęcam do takiego leczenia ;)



Podobne posty

0 comments