Wybielanie zębów w domowym zaciszu. Czy naturalne metody są naprawdę skuteczne?

Za oknem już wiosna ❤️
Dni stają się coraz dłuższe, więcej czasu zaczynamy spędzać na świeżym powietrzu, częściej spotykamy się z przyjaciółmi i oczywiście więcej się uśmiechamy! :) :)

Wiosną mamy więcej energii do życia i również większe chęci na poprawę swojego wizerunku. Uzupełniamy garderobę o najnowsze trendy, zmieniamy fryzurę i coraz częściej 
WYBIELAMY ZĘBY!



Na pewno wielu z Was zastanawia się jak najlepiej wybielić zęby domowymi sposobami i szukacie informacji w internecie. Mam rację?

W ostatnim czasie pojawia się sporo informacji o wybielaniu sodą oczyszczoną, węglem aktywnym,  skórką z banana, olejem kokosowym, skórką z pomarańczy, cytryny, octem jabłkowym itp.

Widzę, że temat ten cieszy się dużym zainteresowaniem i nie brakuje chętnych, by próbować tych alternatywnych metod, ale czy zastanawialiście się czy te metody są bezpieczne dla Waszych zębów?


Czy jest to konkurencja do wybielania w gabinecie?

Otóż niestety NIE. Używając np. sody oczyszczonej nigdy nie uzyskasz prawdziwego efektu wybielenia jak przy pomocy żelu wybielającego (z nadtlenkiem wodoru lub nadtlenkiem karbamidu) z prostej przyczyny - substancje te działają tylko powierzchniowo. 
Działają jedynie poprzez ścieranie osadu lub rozpuszczanie kwasem.

Zacznę od SODY OCZYSZCZONEJ

Prawie każdy ma sodę w kuchennej szafce i niech ona tam zostanie jako spulchniacz do ciast.
Jest to związek chemiczny, który ma właściwości ścierne!
Nie uważam go za bezpieczny dla szkliwa, choć wiem, że potrafi zetrzeć osady z kawy, herbaty to bałabym się go używać. Przede wszystkim dlatego, że obawiałabym się nadmiernego starcia szkliwa w rejonie szyjki zęba i powstania nadwrażliwości.
Na pewno nie można używać sody oczyszczonej zamiast pasty do zębów również przez brak fluoru i substancji antybakteryjnych, które opóźniają gromadzenie się płytki nazębnej.

WĘGIEL AKTYWNY

Tak, mam na myśli ten sam węgiel, który używany jest przy zatruciach pokarmowych. 
Jak działa? Dobrze wchłania taniny (barwniki roślinne), które wpływają na przebarwienia zębów.
Nie ma informacji o jego właściwościach ściernych.
W użytkowaniu jest trudny - brudzi wszystko dookoła, również przebarwia dziąsła, o czym dowiedziałam się od swojej pacjentki.
Nie słyszałam, by pacjenci zauważali poprawę po 2 tygodniach jego stosowania.

SOK Z CYTRYNY, POMARAŃCZY

Zawierają kwas cytrynowy, który rozpuszcza zarówno osady, jak i szkliwo. Proszę - nie próbujcie czyścić tym zębów, bo będziecie cierpieć na nadwrażliwość, a przed nami sezon na lody!!!

KURKUMA

Tu mam spore wątpliwości. Chyba obawiałabym się efektu odwrotnego patrząc jak wyglądać będzie szczoteczka do zębów. Z tego co wiem to kurkuma ma działanie przeciwbakteryjne na bakterie Streptococcus mutans, więc działa również przeciwpróchnicowo i posiada właściwości ścierne.

OLEJ KOKOSOWY,  LNIANY, SEZAMOWY

Jest to metoda bardzo wymagająca, dla ludzi konsekwentnych i upartych :)
Na efekt trzeba czekać nawet kilka miesięcy, ale jakiś efekt jest.
Podobno należy płukać 20 min. każdego dnia rano. Jakoś sobie tego nie wyobrażam!
Wpływa to na poprawę higieny, dlatego zęby stają się jaśniejsze (czystsze).

Pamiętaj! Nie wszystko co naturalne jest bezpieczne dla zdrowia Twoich zębów.
Po profesjonalnej higienizacji w gabinecie z piaskowaniem zębów uzyskasz podobny efekt jak po sodzie oczyszczonej, a nie podejmujesz ryzyka związanego z uszkodzeniem szkliwa.
Jeśli masz jakieś wątpliwości to zapraszam do dyskusji.

Kolejny wpis będzie poświęcony profesjonalnym zabiegom wybielania zębów w gabinecie.

Jeśli ktoś z Twoich znajomych zastanawiał się nad takim wybielaniem (domowym) to udostępnij mu ten post.








Podobne posty

0 comments