Znieczulenia stomatologiczne w ciąży i podczas karmienia piersią

Wizyta u dentysty wielu osobom kojarzy się z bólem. Co prawda są to już dla mnie zamierzchłe czasy, bo w dobie tylu wspaniałych unowocześnień stomatologia stała się naprawdę przyjemną dla pacjenta gałęzią medycyny.

Mamy systemy do znieczuleń komputerowych, mamy żele znieczulające i przede wszystkim EMPATIĘ do pacjenta i zrozumienie jego strachu. Sama kiedy siadam na fotelu to oczekuję tego od moich kolegów/ koleżanek po fachu, że będą się ze mną obchodzić jak „z jajkiem”, bo się boję i oczekuję komfortu, troski, uśmiechu i żeby nie bolało! Kurczę, ale mam wymagania :)

Często miewam sytuacje, że przychodzą do gabinetu kobiety w ciąży (z bólem) i łzami w oczach, że je tak boli, a są w ciąży i boją się wizyty, bo będzie problem ze znieczuleniem…
Otóż drogie mamy – nie ma żadnego problemu ;)

Żyjemy w XXI wieku! Mamy spory wybór środków znieczulających i są również znieczulenia odpowiednie dla Was, bezpieczne ;)

Oczywiście leczenie stomatologiczne najbezpieczniejsze jest w II trymestrze ciąży.
Dla przypomnienia, w pozostałych trymestrach nie jest wskazane leczenie, gdyż  w I trymestrze zachodzi intensywna organogeneza (tworzenie narządów dziecka), a w III jest ryzyko przedwczesnych skurczów macicy i zespołu żyły głównej dolnej – podczas zbyt długiego przebywania w pozycji leżącej macica uciska na naczynia żylne i dochodzi do spadku ciśnienia.
Preparatem, który stosuje się najczęściej u kobiet w ciąży jest artykaina lub lidokaina. Podajemy preparaty bez środków obkurczających naczynia.

Na pewno Twój stomatolog o tym wie, więc nie obawiaj się wizyty.

Pamiętaj! Stres i ból związany z leczeniem bez znieczulenia jest dużo bardziej szkodliwy dla dziecka niż samo znieczulenie, gdyż stres, podnosi poziom kortyzolu we krwi.



Kolejny problem - karmienie piersią. Czy w celu leczenia zębów ze znieczuleniem powinnam przerzucić się na karmienie butelką i zaprzestać karmienia piersią? Absolutnie nie!
Przecież wizytę planujesz z pewnym wyprzedzeniem. Ściągnij zapas mleka, aby nie stresować się po wizycie. Po znieczuleniu przez ok. 2 godziny nie zaleca się karmić piersią. Dodatkowo zalecane jest odciągnięcie pierwszego mleka po zabiegu. Czas 2-3h to przybliżony czas rozpadu środka znieczulającego.
Jest to dodatkowy środek bezpieczeństwa, gdyż po wielu znieczuleniach można karmić od razu!
Ilość środka, która przenika do mleka to ok 1% - zatem jest to ilość praktycznie nieznacząca.
Zatem drogie mamy morał jest taki, że w trakcie ciąży też można leczyć zęby i bez problemu znieczulać.

Dodatkowo powiem Wam, że pacjentki w ciąży są traktowane zawsze ze zdwojoną troską ;)


Podobne posty

9 comments

  1. Wszystko fajnie, tylko nie ma w Polsce zarejestrowanego leku znieczulającego z artykainą bez środka obkurczającego naczynia. Kobiety w ciąży znieczulamy artykainą z adrenaliną lub czystą lidokainą. W dalszym ciągu ginekolodzy błędnie mówią, żeby kobiety w ciąży znieczulać mepiwakainą. W żadnym wypadku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w pełni;) mepiwakaina jest w ciąży przeciwwskazana. Warto o tym wspomnieć, choć mam nadzieję, że wszyscy stomatolodzy o tym pamiętają ;) pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Kurczę, byłam u dentysty i nawet nie przyszło mi do głowy, że znieczulenie może jakkolwiek wpłynąć na karmione piersią dziecko. Karmiłam od razu po powrocie do domu, jeszcze z opuchniętą szczęką;) Następnym razem zachowam większą ostrożność;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Dobrze zrobiłaś, że nakarmiłaś:) Najnowsze wytyczne w leksykonach laktacyjnych mówią, że można karmić zaraz po podaniu znieczulenia (przy większości preparatów), gdyż przenika go niewiele do pokarmu. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ja niestety miałam taki okres w czasie karmienia piersią, że musiałam na kilka dni przestać karmić piersią, poniewaz zażywałam antybiotyk. Sprawdził się wtedy świetnie laktator od https://www.lansinoh.pl/ i butelki, którymi podawałam pokarm odciągnięty jeszcze przed zażyciem antybiotyku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawie to zostało opisane.

    OdpowiedzUsuń
  5. Butelki dla niemowląt są dostępne w różnorodnych kształtach i rozmiarach, dostosowane do indywidualnych potrzeb i wieku dziecka. Producenci oferują szeroką gamę butelek, od antykolkowych po te przeznaczone dla dzieci z trudnościami w ssaniu, co pozwala rodzicom na wybór najodpowiedniejszej opcji dla swojego malucha.

    OdpowiedzUsuń